Adopcja królika

Magdalena Chulist

Witam! Jestem nowa na forum więc na początek cześć Wszystkim Wesoly

Znalazłam się tutaj,ponieważ koleżanka znalazła w rowie miniaturkę i nie mając dla niej czasu oddała uszatego mnie.Ja nie jestem zbytnio doświadczona co idzie o opiekę nad królikami,ale że mam dość sporo miejsca więc malucha przygarnęłam.Zakupiłam mu już prostą mieszankę zbożową tzn karmę dla królików( taką bez słodkich,suszonych owoców itd),dziś mam zakupić klatkę.Wczoraj z mężem na balkonie zrobiliśmy uszatemu wybieg(zabezpieczyliśmy szczebelki siatką,żeby zwierzak nie wyskoczył). Może sobie wychodzić do słonka.Póki co biega po domu.Widać,że był dobrze karmiony bo nie jest wychudzony i ma lśniącą sierść.jest też w miarę oswojony,można podejść i pogłaskać po nosku a jak się coś robi czy chodzi plącze się pod nogami i wszystko chce oglądać.Nie wiem czy jest to on czy ona,szwagier twierdzi,że dziewczynka.Nie wiem też w jakim jest wieku ale jest to raczej zwierzę młode.Może nie maluszek ale też nie stary królik.Daję mu do jedzenia karmę,kapustę pekińską,marchew,jabłko i dużo świeżej trawy.No i czystą wodę.Zwierzak ogółem jest spokojny,pierwszego dnia nas unikał co chyba jest normalne,ale już 2 dnia dał do siebie podejść,pogłaskać się.Nie lubi być na rękach więc go nie zmuszamy,podchodzi kiedy on chce.Dostał do gryzienia kartonowe pudełko i rolkę po papierze toaletowym(bardzo się do tych przedmiotów przywiązał,furczał na mnie jak chciałam mu to zabrać i zaczął wszystko gryźć). Ogólnie nie gryzie niczego poza tym.Jest trochę nieufny bo zdarza mu się uciekać,kiedy podchodzę,ale są często momenty,że sam podchodzi,staje na tylnych łapkach i jedną przednią kładzie na kolanie.Jak siadam na podłodze przeskakuje mnie albo wącha i liże.Załatwia się w jednym miejscu,więc w miarę czysty jest.Jak się złości wchodzi pod łóżko i tupie zadkiem albo furczy,kładzie uszy po sobie i biegnie.To tyle moich obserwacji na temat zwierzaka,który jest dla mnie nowością i którego obyczajów nie znam.Chciałabym,żeby ktoś mi coś doradził w kwestii opieki nad królikiem,żeby żyło mu się jak najlepiej i żeby go nie stresować a także z niewiedzy nie popełniać błędów,które mu zaszkodzą.Nasza królisia(podobno ona) dostała na imię Fifi Wesoly

Pozdrawiam:)

Pandora

Jak tupie nogą, to może oznaczać że się boi. W jednej książce przeczytałam, że w naturze króliki w ten sposób ostrzegają się przed niebezpieczeństwem. Moja rada: nie przesadzaj z kapustą Mruga

Ogólnie kapustę, sałatę dawaj w małych ilościach bo może powodować groźne dla życia biegunki. Warzywa, owoce i trawę zawsze wysusz przed podaniem! Sianko powinien mieć zawsze dostępne, nie musisz się martwić że go przekarmisz. Tak samo królik zawsze powinien mieć dostęp do świeżej wody. Tych sklepowych pokarmów nie dawaj zbyt dużo, zwłaszcza im królik starszy tym mniej się powinno mu dawać takiej "suchej karmy". Dbaj o czystość w klatce. Regularnie przycinaj mu pazurki u weterynarza. Możesz też robić to sama, ale musisz uważać żeby nie obciąć za krótko. Uważaj żeby w miejscu pobytu królika nie było przeciągów. Nie wiem co jeszcze. Jak czegoś nie wiesz, to po prostu pytaj. Ja też nie jestem ekspertem, ale chętnie podzielę się swoim doświadczeniem Mruga